Wzruszające... piękne... prawdziwe...
Monodram Alojzego Lysko, MIANUJOM MIE HANKA wystawiony dzisiaj na scenie Miejskiego Domu Kultury był nie lada wydarzeniem. Pani Grażyna Bułka wcieliła się w rolę Hanki i można powiedzieć, że odegrała swą rolę perfekcyjnie. Jako wzruszająca postać opowiadająca swoje życie od młodości poprzez I i II wojnę światową oraz powojenne losy w komunistycznej Polsce była tak niesamowita, że przyznam szczerze, nie pamiętam takiej ciszy i takiego wzruszenia wśród publiczności na sali widowiskowej naszego MDKu. Nie byłoby w tym nic szczególnego gdyby nie to, że opowieść ta dotyczyła ŚLĄSKA i ŚLĄZAKÓW. Brawurowo zagrana rola przez Panią Grażynę uświadamia widzowi, jaką drogę musiała przejść nie jedna rodzina - matka, ojciec i ich dzieci będący Ślązakami.
Historia jakże tragiczna, ale niestety prawdziwa. Wielu mieszkańców Kalet, będących dzisiaj na tej sali pamięta lub wie z opowieści swoich przodków, że to co opowiedziała Hanka, jest prawdą. Ta historia jest aktualna nawet dzisiaj, kiedy słyszymy o Ślązakach przykre słowa. Myślę, że tę sztukę powinna wystawić każda szkoła, każdy ośrodek kultury w Polsce, by uświadomić Polakom, co dla naszego kraju znaczy ŚLĄSK i przede wszystkim kim są Ślązacy. Kalety są miejscowością śląską, 95% mieszkańców naszej miejscowości godo. Nie wstydźmy się naszej godki, kultywujmy ją, szczyćmy się swoimi tradycjami. Pozostawmy to co zostało w naszej kulturze najcudowniejsze. Naszą tożsamość.
Dziękuję w imieniu Pana Burmistrza oraz własnym publiczności, za obecność oraz wspaniałą atmosferę podczas dzisiejszego przedstawienia.
Marian Lisiecki