Czy zmiany klimatu to wina człowieka?
W dyskusjach na temat współczesnej zmiany klimatu często usłyszeć można hipotezy, zgodnie z którymi za globalne ocieplenie mają odpowiadać czynniki inne niż działalność człowieka. Większość tych hipotez została zweryfikowana przez naukę. Ustalono, że żadne z proponowanych mechanizmów nie mogły spowodować zaobserwowanego w XX wieku ocieplenia klimatu, ponieważ nie działają, działają zbyt słabo lub… są obecnie w fazie sprzyjającej ochładzaniu klimatu.
Mimo istnienia powszechnie znanych i silnych dowodów, wciąż można spotkać naukowców, którzy zaprzeczają dominującemu wpływowi naszej działalności na obecną zmianę klimatu Ziemi. Nie prezentują oni spójnego stanowiska. Nie udało im się stworzyć kompletnej, pasującej do obserwacji oraz podstaw wiedzy naukowej, alternatywnej teorii naukowej, opisującej przyczyny ocieplenia. Nie mają nawet jako tako wiarygodnych hipotez. Tym niemniej od czasu do czasu publikują prace naukowe, w których próbują podważać panujący konsensus.
Wraz z upływem czasu wzmacniał się konsensus naukowy na temat przyczyn współczesnej zmiany klimatu.
Znajdowało to wyraz m.in. w kolejnych raportach IPCC:
• w Drugim Raporcie z 1995 r. napisano, że „bilans dowodów sugeruje dostrzegalny wpływ człowieka na klimat”;
• w Trzecim Raporcie z 2001 r., że „jest prawdopodobne (w języku IPCC oznacza to prawdopodobieństwo powyżej 66%), że większość globalnego ocieplenia powodują gazy cieplarniane”;
• w Czwartym Raporcie z 2007 r. zmieniono wcześniejsze stanowisko, stwierdzając, że „jest bardzo prawdopodobne (czyli z prawdopodobieństwem powyżej 90%), że większość globalnego ocieplenia powodują gazy cieplarniane”;
• w Piątym Raporcie z 2013 r. napisano już, że „jest niezwykle prawdopodobne (czyli z prawdopodobieństwem przekraczającym 95%), że człowiek wpłynął w sposób dominujący na obserwowane od połowy XX wieku ocieplenie”;
• w Szóstym Raporcie, opublikowanym w tym roku, stwierdzono zaś, że: „jest bezdyskusyjne, że działalność człowieka ogrzała atmosferę, oceany i lądy”.

Odpowiedzi na pytanie ankiety „Czy uważasz, że ludzkie działanie jest znaczącym czynnikiem wpływającym na globalne temperatury?” Źródło K. Myers i in., 2021.

Skala przyszłego globalnego ocieplenia zależy od emisji gazów cieplarnianych – czy będą dalej rosły, czy szybko zmaleją. Dlatego naukowcy analizują przyszłą zmianę klimatu przez pryzmat różnych scenariuszy emisji. Na rysunku widzimy dwa scenariusze emisji dwutlenku węgla. Scenariusz czerwony obrazuje świat, w którym wydobywamy i spalamy wszystkie paliwa kopalne nadające się do wydobycia (w tym scenariuszu ich wydobycie rośnie do końca obecnego stulecia, później się stabilizuje, a od połowy następnego wieku, w związku z wyczerpywaniem złóż, spada). W scenariuszu niebieskim emisje spadają w najbliższych dekadach do zera, a później wręcz poniżej zera, co oznacza usuwanie CO2 z atmosfery (czy to technologiczne czy naturalne, np. przez lasy). To skrajne scenariusze emisji – możliwe są też oczywiście warianty pośrednie.

Zmiana klimatu ma wpływ na wszystkie części świata. Polarne czapy lodowe topnieją, a poziom mórz wzrasta. W niektórych regionach ekstremalne zjawiska pogodowe i opady deszczu stają się coraz częstsze, podczas gdy inne cierpią z powodu ciężkich fal upałów i susz. Potrzebujemy działań w dziedzinie klimatu już teraz. W przeciwnym razie te skutki będą się tylko nasilać.
Największe zagrożenia.
Niedobór wody.
Susza w Polsce zadomowiła się już na dobre i już teraz można zastanawiać się jakiej wysokości straty przyniesie. Susze często wywołują efekt domina, na przykład w odniesieniu do infrastruktury transportowej, rolnictwa, leśnictwa, gospodarki wodnej i różnorodności biologicznej. Powodują obniżenie poziomu wody w rzekach i poziomu wód gruntowych, hamują wzrost drzew i upraw, skutkują intensyfikacją ataków szkodników oraz sprzyjają pożarom środowiskowym.

Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy podał wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego w okresie od 21 marca do 20 maja 2024 r.
Na podstawie danych zebranych z 2477 gmin na terenie Polski określił on aktualny stan zagrożenia suszą rolniczą na ich terenie. Na podstawie zebranych danych średnia wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego miała wartość ujemną i wyniosła -92 mm. W związku z tym suszę rolniczą odnotowano na obszarze następujących województw:
Lubelskiego, Łódzkiego, Dolnośląskiego, Wielkopolskiego, Świętokrzyskiego, Opolskiego, Lubuskiego, Mazowieckiego, Kujawsko-pomorskiego, Podkarpackiego, Śląskiego, Zachodniopomorskiego, Warmińsko-mazurskiego, Podlaskiego.
Największe niedobory wody notowano na następujących terenach:
• Nizina Śląska — od -150 do-169 mm;
• Wyżyna Lubelska — od -120 do -149 mm;
• Wschodnia część Wyżyny Małopolskiej — od -120 do -149 mm;
• Wschodnia część Niziny Wielkopolskiej — od -120 do -149 mm.
Z drugiej strony najmniejsze niedobory wody odnotowano w północnych oraz w południowych obszarach kraju. Wynosiły one od -50 do -59 mm. Tymczasem na pozostałej części terytorium Polski niedobory wody wahały się od -60 do -119 mm. Jak widać, susza w Polsce tradycyjnie najmocniej dotyka pas nizin oraz wyżyny na wschodzie kraju.
Aby zapobiegać suszy, należy zwiększać retencję wody (np. przez zbieranie deszczówki, budowę oczek wodnych), stosować metody agrotechniczne minimalizujące parowanie wody z gleby (np. mulczowanie, uprawa konserwująca), sadzić drzewa i rośliny odporne na suszę oraz wspierać działania na rzecz ochrony środowiska, jak odtwarzanie terenów podmokłych. W skali indywidualnej ważne jest oszczędzanie wody, a w rolnictwie kluczowe są nowoczesne systemy nawadniania i dopasowane odmiany roślin.
Nadmiar śmieci.
Dynamiczny rozwój gospodarczy jest bezpośrednią przyczyną generowania coraz większej ilości odpadów, zarówno komunalnych, jak i pochodzących z przemysłu.

Nieodpowiedzialna gospodarka odpadami może:
• powodować zagrożenia dla wody, powietrza, gleby, roślin lub zwierząt;
• powodować uciążliwości przez hałas lub zapach;
• wywoływać niekorzystnych skutków dla terenów wiejskich lub miejsc o szczególnym znaczeniu, w tym kulturowym i przyrodniczym.
Należy zatem w pierwszej kolejności zapobiegać powstawaniu odpadów, później podjąć działania w celu przygotowania ich do ponownego użycia. Następnie należałoby poddać je recyklingowi, a jeśli ta metoda nie może zostać wprowadzona, to uruchomić inne procesy odzysku. Ostatecznie po zastosowaniu wcześniej wymienionych metod, pozostałości poddać unieszkodliwieniu.
Kluczowe etapy gospodarki śmieciowej
• Segregacja u źródła: Odpady są rozdzielane przez mieszkańców na poszczególne frakcje (np. papier, plastik, szkło, odpady zmieszane) w gospodarstwach domowych.
• Zbiórka i transport: Specjalistyczne firmy odbierają posegregowane odpady i transportują je do zakładów zagospodarowania odpadów.
• Przetwarzanie i recykling: W zakładach odpady są oczyszczane, sortowane, a nadające się do ponownego użycia surowce są poddawane procesom odzysku i recyklingu, by uzyskać nowe produkty.
• Unieszkodliwianie: Odpady, których nie można przetworzyć, są odpowiednio utylizowane, np. na składowiskach. Nadzór i regulacja: Działania w zakresie gospodarki odpadami są regulowane prawem i monitorowane, co obejmuje m.in. prowadzenie rejestrów firm zajmujących się odpadami (Rejestr BDO).
Artykuł powstała w ramach kampanii edukacyji ekologicznej realizowanej w ramach zadania „Rozwój energetyki rozproszonej opartej o odnawialne źródła energii w Mieście Kalety” nr FESL.10.06-IZ.01-084A/23 w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Śląskiego 2021-2027 Priorytet FESL.10 „Fundusze Europejskie na transformację” Działanie FESL.10.06 „Rozwój energetyki rozporoszonej opartej na odnawialne źródła energii”



