Przy okazji tradycyjnego zebrania w czwartkowy wieczór 3 go grudnia br. Stowarzyszenie Społeczno – Kulturalne postanowiło zabawić się jak dzieci i spotkać z górnikiem z okazji Barbórki oraz ze Św. Mikołajem. Obaj byli pięknie ubrani – jeden w galowy mundur z medalami i odznaczeniami, a drugi w tradycyjnym stroju, który tak uwielbiają szczególnie dzieci. Na mikołajki został też przygotowany stosowny wierszyk, który miał zachęcić św. Mikołaja do wręczenia nam drobnych upominków.

Choć jesteśmy starzy – to nic – chodzi przecież o to,
żeby czuć się młodo i na św. Mikołaja czekamy z ochotą.
Zastanawiamy się nad tym, co nam przyniesie w prezencie?
Może zdrowie, trochę szczęścia, nieco kasy więcej?
Ale Mikołaj, jak to Mikołaj zapyta nas czy byliśmy grzeczni?
I co mu odpowiemy? Że nie zawsze, niekoniecznie.
Nasi mężczyźni oglądali się za innymi kobietami,
albo też czasem popijali piwo z innymi facetami.
Kobiety zaś plotkowały często bez pamięci,
O koleżance, sąsiadce, szefowej, bo plotka zawsze je kręci.
Czasem obiadu nie zdążyła mężowi ugotować,
Bo musiała z koleżanką plotkować, plotkować, plotkować.
Albo też do sklepu ruszyła z dużą gotówka w kieszeni,
zrobiła zakupy, choć nic nie potrzebowała i to się już nie zmieni.
My jednak chcemy Ci obiecać Drogi Św. Mikołaju,
że się poprawimy, i będziemy lepsi niż mamy to w zwyczaju.
Dzisiaj chcemy się zabawić, więc daj nam wreszcie te prezenty,
i nie wypominaj nam grzechów, boś Ty przecież człowiek święty.

W trakcie spotkania św. Mikołaj zaproponował , że aby nie robić różnic we wręczaniu drobiazgów przeprowadzi ich losowanie, opatrzone humorystycznymi komentarzami. Były dowcipy, śpiewaliśmy piosenki, z życzeniami i kwiatami świętowaliśmy urodziny – jednym słowem było wesoło i przyjemnie.

Maria Rogocz