Od niedawna Ichtiopark odwiedzają niecodzienni goście. I może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że przychodzą tylko w nocy.
Mowa tu o łaniach, które wyjątkowo upodobały sobie nasz nowy park tematyczny. Przychodzą tu najprawodopodobniej do wodopoju, a i przy okazji posilić się jabłkami, które opadły z pobliskich drzew. Nie obyło się niestety bez strat. Wizyty leśnej zwierzyny spowodowały zniszczenia ogrodzenia Ichtioparku. Miasto Kalety zmuszone jest wymienić dwa przęsła płotu, które zostały doszczętnie zdewastowane przez uciekające z parku zwierzęta.
Mamy nadzieję, że łanie znajdą sobie niebawem nowe leśne trasy, omijające nasz nowy park, bo choć zwierzęta to sympatyczne to jednak ich próby nawiązania przyjaźni z rybami nie wychodzą na dobre infrastrukturze Ichtioparku.