Nasza Miejska Orkiestra Dęta w Kaletach obchodzi w tym roku jubileusz 90-lecia swojego istnienia, bowiem założono ją w 1927 roku. Śmiało można powiedzieć, że tak długoletnie funkcjonowanie orkiestry jest związane z pasją do muzyki i muzykowania wielu pokoleń poszczególnych muzycznych rodzin. Sam mogę powiedzieć o sobie, że w tej orkiestrze przez długie lata grał mój dziadek Józef Rogocz, mój ojciec Eugeniusz Rogocz i ja - muzykujący już 30 lat, a niebawem najprawdopodobniej dołączy mój syn Maciej.
Granie w orkiestrze dętej to nie tylko występy publiczne w ładnym stroju. To długie i mozolne godziny prób, ćwiczeń, to przemarsze w różnych warunkach atmosferycznych, trudy wyjazdów w celu stanowienia oprawy muzycznej różnych uroczystości państwowych czy też kościelnych. To wszystko trudno byłoby pogodzić, gdyby nie miłość do muzyki, która nakazuje nam realizować postawione przed nami zadania kosztem własnego czasu ukradzionego rodzinie, która to znosi bez szemrania, a za to z dumą i przyjemnością.
Nasza Miejska Orkiestra Dęta to zespół ludzi kierowany przez długoletniego dyrygenta P. Mariana Lisieckiego, który dzięki bogatemu repertuarowi i nowoczesnemu sposobowi wykonania , podniósł prestiż tej orkiestry do wysokiego poziomu artystycznego, którego nam inni zazdroszczą.
Dodatkowym atrakcyjnym elementem orkiestry jest grupa pięknie prezentujących się mażoretek. Orkiestra przyjęła do swego grona oraz wykształciła wielu młodych ludzi, którym również wpojono oprócz umiejętności gry na różnych instrumentach - miłość do muzyki. To właśnie młodzież przyczynia się do tego, że oprócz długoletniego, bo 90 -letniego funkcjonowania orkiestra czuje się młodo.

Krzysztof Rogocz